1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
Kpr. Franciszek Chaczko, krawiec, żonaty.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
8 sierpnia 1940 r. w Stanisławowie.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Więzienie nr 6 w Charkowie, specjalny korpus, do 21 września 1941 r.
4. Opis obozu, więzienia:
Stare carskie więzienie, wilgotne, brudne, moc robactwa.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Więźniowie to sami obywatele Rzeczypospolitej Polskiej.
6. Życie w obozie, więzieniu:
O godz. 6.00 pobudka, potem śniadanie, obiad między 12.00 a 13.00 i kolacja o 18.00. Faktycznie to przez całe 24 godziny na dobę spokoju nie było, ponieważ przez całą dobę zabierali ludzi na śledztwo. Mieli swoją metodę, że potrzebując jednego człowieka, niepokoili wszystkich przez dłuższy czas czy w dzień, czy w nocy.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
Przekleństwa, wymyślanie, naigrawanie się z nas [były] na porządku dziennym. Bicie, karanie w rozmaity sposób nie za przewinienia formalne, ale dla dokuczenia, aby się znęcać, przez były uprawiane NKWD z przyjemnością.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Oprócz okresowego szczepienia ochronnego przeciwko ospie, przez cały czas mego pobytu w więzieniu pomocy lekarskiej nie było. Nie ciężko chorych, ale już umierających zabierali do szpitala, jak nas o tym informowali. Na ogólną liczbę siedmiu tysięcy ludzi codziennie umierały cztery do pięciu osób. Przez okres mego pobytu od sierpnia 1940 do września 1941 r. umarło ok. 1,6 tys. ludzi. Prokurator ze Stanisławowa Ciller, majorowa Cypryszewska ze Stanisławowa, kierownik magistratu w Borysławiu Zdanowicz. Te nazwiska pamiętam dokładnie i wiem, że wymienieni zmarli.
9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Listy ani też paczki żywnościowe nie dochodziły, mimo że mieliśmy liczne wiadomości, że rodziny i krewni wysyłają je do nas.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
Zwolniony 21 września 1941 r. w Charkowie na skutek amnestii z przydziałem miejsca pobytu w Dżambule [Tarazie]. Tam też odjechałem. W Dżambule [Tarazie] dowiedziałem o formowaniu się armii polskiej, odjechałem zaraz do Ługowoji [Ługowoje], gdzie formowała się 10 Dywizja. 2 lutego 1942 r. już [nieczytelne] po przejściu wszystkich formalności wcielony zostałem do 28 Pułku Piechoty przy 10 Dywizji.