Warszawa, 20 września 1949 r. Członek Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, mgr Irena Skonieczna, przesłuchała niżej wymienioną w charakterze świadka, bez przysięgi. Uprzedzona o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, świadek zeznała, co następuje:
Imię i nazwisko | Stanisława Kondracka z d. Jasińska |
Data i miejsce urodzenia | 3 stycznia 1876 r. w Warszawie |
Imiona rodziców | Cyprian i Zuzanna z d. Weber |
Zawód ojca | majster w fabryce lamp |
Przynależność państwowa i narodowość | polska |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Wykształcenie | średnie |
Zajęcie | właścicielka sklepu spożywczego |
Miejsce zamieszkania | ul. Marszałkowska 22 m. 7 |
Karalność | niekarana |
Wybuch powstania warszawskiego zastał mnie w moim sklepie przy ul. Marszałkowskiej 22. 1 sierpnia 1944 około 5.00 po południu, kiedy rozpoczęła się strzelanina, do sklepu wpadł oddział gestapowców. Postawili we drzwiach moją lodówkę i zaczęli zza niej strzelać, mnie kazali opuścić sklep. Następnego dnia Niemcy kazali wszystkim mieszkańcom naszego domu przenieść się do schronu w domu nr 20 przy Marszałkowskiej. Tu w 72 osoby przebywaliśmy do 12 sierpnia. W pierwszych dniach powstania widziałam, że palą się domy po przeciwnej stronie ul. Marszałkowskiej. Słyszałam, nie pamiętam już od kogo, że także w początkach powstania została wyprowadzona w al. Szucha ludność z domów nr 9 i 15 przy Marszałkowskiej. 12 sierpnia weszli do naszej kamienicy Niemcy i rozkazali, ażeby ludność w przeciągu 20 minut zabrała ze sobą trochę rzeczy i wyszła na ulicę, gdzie ustawiliśmy się w czwórki. Pod eskortą niemiecką zostaliśmy poprowadzeni ul. Rakowiecką, następnie koło ogródków działkowych do autostrady, którą doszliśmy do stolarni na Okęciu. Stąd część ludności została odtransportowana do obozu przejściowego w Pruszkowie, część zaś w miarę możności rozeszła się po Okęciu.
Na tym protokół zakończono i odczytano.