KRYSTYNA SOWA

Krystyna Sowa
kl. V

O czym mówią zbiorowe mogiły

Zbiorowe mogiły wnoszą takie skargi na Niemców. Zwozili całe rodziny do zabicia. W niektórych rodzinach znajdowały się niemowlęta, które były niechrzczone jeszcze. Matki płakały i prosiły o chrzest tych dzieci, które mieli wybić. Niemcy pozwolili ochrzcić, ale zabili [je] razem z matkami. Dużo ludzi było wybitych w jednej miejscowości, a takich miejscowości bardzo dużo się trafiło i często [się to zdarzało]. Jednych zabijali, a drugich żywcem palono. Spędzali do jednych mieszkań i palono. Jak się paliło mieszkanie, to ludzie uciekali z ognia, a Niemcy stali jak katy i nie dali nikomu uciekać. Jak kto uciekał z ognia, to zabili i rzucili w ogień.