JÓZEF FIEDUSZKO

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

St. sierż. Józef Fieduszko, rocznik 1899, podoficer zawodowy, żonaty.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

Po ucieczce z obozu internowanych na Litwie do Lidy przygotowywałem się do udania się na stronę Węgier, by wstąpić do Wojska Polskiego, jednak po dwóch dniach pobytu w Lidzie zostałem wydany przez emerytowanego st. sierż. Jakuba Izydora Dyzka i w nocy z 4 na 5 grudnia 1939 r. mnie aresztowano.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Od 4 grudnia 1939 do 8 kwietnia 1940 r. w więzieniu w Lidzie, od 9 kwietnia 1940 r. do 3 lutego 1941 r. w więzieniu w Mińsku. Z 3 na 4 lutego 1941 r., po odczytaniu wyroku, wywieziony do Unżowskiego [Unżenskiego] Trudowogo Isprawitielnogo Łagiera. Wyrok dostałem ośmiu lat. Tekst wyroku: „Sud Osobogo Sowieszczanija w Moskwie po rozpatrzeniu sprawy Fieduszko Józefa dnia 24 grudnia 1940 r. postanowił zakluczyć jego na osiem lat w Unżenskim Trudowom Isprawitielnom Łagiere kak socjalno opasnyj element ”.

4. Opis obozu, więzienia:

Więzienie w Lidzie utrzymywane było dość czysto, warunki mieszkaniowe znośne, natomiast w więzieniu w Mińsku było bardzo ciężko. Wilgoć, przepełnienie, okropne zawszenie, bardzo marne wyżywienie. 11 kwietnia 1940 r. byłem umieszczony w celi nr 4 (w podwalach), wiecznie mokrej i dusznej. Po czterech miesiącach zostałem przeniesiony do celi nr 48, a od 12 grudnia 1940 do 3 lutego 1941 r. przebywałem w celi nr 91, w której życie było poniżej wszelkiej krytyki.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

W więzieniu w Lidzie w celi nr 11 na 27 osób było trzech Żydów, jeden Ukrainiec (kolejarz z Lidy, Bazyli Kowalew) i czterech, którzy się podali za Białorusinów, między nimi pchor. Mieczysław Grażyński z Sobotnik, pow. Lida, pięciu [siedziało] za kradzież, dwóch podejrzanych o zabójstwo sowieckiego oficera, tych jednak po czterech tygodniach zwolniono. Reszta, tj. 20 [osób] – polityczni.

Poziom umysłowy u aresztowanych za kradzież słaby, natomiast u politycznych tak poziom umysłowy, jak i moralny stały wysoko. Stosunek wzajemny był antagonistyczny. Był właśnie Bazyli Kowalew, donosiciel władz więziennych, sierż. zaw. Kwieciński z 5 Plutonu [Artylerii] Przeciwlotniczej [?] Lida i pchor. Grażyński – byli zaagitowani mocno na rzecz Sowietów i tym siali ferment i kłótnie u reszty więźniów. Wychwalali sowieckie, a co polskie, było dla nich złe.

6. Życie w obozie, więzieniu:

W więzieniu z rana odmawiano wspólną modlitwę i śpiewano po cichu pieśń poranną. Po posiłku różnie było; łatanie i szycie ze szmat bielizny, opowiadania o życiu w Polsce. W Mińsku w celi nr 91 był dr lek. Bajkowski, który co dzień miał coś do opowiadania. W ciągu kilku tygodni opowiedział całą Trylogię Sienkiewicza. Jednak byli i tacy, którzy ciągle byli na usługach władzy więziennej. Donosili o wszystkich i o wszystkim, co się działo w celi, a takim donosicielem był Jan Jankowski, z zawodu kowal z Wiszniewa, pow. wołożyński.

W obozie pracy spotkałem się z warunkami życia nie do zniesienia. Codzienna praca w lesie. Normy wyrobić nie mogłem z powodu wycieńczenia. Wiecznie mokry i głodny. Przy zwolnieniu wynagrodzenia pieniężnego za cały czas otrzymałem 6 rubli i 40 kopiejek. Cały czas pracowałem we własnym ubraniu, a po skradzeniu mi butów otrzymałem łapcie. Życie koleżeńskie – antagonistyczne, ponieważ przeważali Rosjanie. Na 1,2 tys. osób było zaledwie 90–100 Polaków, wśród których było kilku Żydów i oni to byli całym ciężarem dla nas, Polaków. Szczególnie był tam niejaki Ficher Faszczyk z Łodzi, który do tego stopnia posunął się, że był pomocnikiem brygadiera i jako taki rozdzielał żywność w zmniejszonej racji, maltretował i bił Polaków (Uszyńskiego z Lubelszczyzny) i okradał. Polaków rozdzielano po dwóch, trzech między Rosjan. W obozie życie kulturalne dla Polaków nie istniało. Parokrotnie wyświetlano filmy sowieckie, na które brygadierzy Polaków wysyłali przymusowo.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Badania przeprowadzali tylko w nocy. By wymusić korzystne dla siebie zeznania, bili po piętach, deptali po nogach i osadzali w karcerach. Operowali nazwiskami osób wojskowych podanych przez emerytowanego st. sierż. Jakuba Dyzka i wymuszali zeznania o miejscu ich pobytu, agitowali o dobrodziejstwach komunistów, o Polsce zaś odzywali się, że „ona będzie, lecz tylko komunistyczna”.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska znikoma. Miałem popuchnięte i owrzodzone nogi, chorowałem na cyngę, leżałem dwa tygodnie w szpitalu więziennym w Mińsku. Śmiertelność duża, jednak nazwiska zmarłych NKWD ukrywało. Bolące zęby zamiast leczyć, usuwano, a narzędzia dentystyczne nigdy nie były wygotowane, tylko wycierane spirytusem skażonym.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Łączność z krajem nawiązałem dopiero 25 marca 1941 r. i wtedy dowiedziałem się o wywiezieniu mojej rodziny do północnego Kazachstanu. Z kraju od krewnych i znajomych otrzymałem cztery listy i trzy paczki żywnościowe, a od żony z Kazachstanu dwa listy. Łagiernikom wolno było pisać tylko raz na miesiąc, a od 1 maja 1941 r. jeden list na trzy miesiące.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Zwolniony 27 lipca 1941 r. udałem się do rodziny, którą odnalazłem 15 września koło Pietropawłowska. Byłem chory na biegunkę i tak wycieńczony, że do 28 października byłem na utrzymaniu żony, a 29 października wyjechałem w kierunku Buzułuku, względnie Tocka [Tockoje]. 5 listopada 1941 r. zameldowałem się u komendanta polskiej placówki w Czkałowie, który skierował mnie przymusowo, pod groźbą zaaresztowania, do Taszkentu, z tym, że niby tam, tj. w okolicy Taszkentu, ma się tworzyć nowa polska dywizja.

Po przybyciu 9 listopada do Taszkentu zobaczyłem straszny widok. Wszystkie ogrody i plac przed dworcem były przepełnione Polakami, a o organizacji tam wojska nie było żadnych wiadomości. 10 listopada bez kawałka chleba i grosza udałem się z powrotem do Tocka [Tockoje] i 17 listopada 1941 r. zameldowałem się w sztabie dywizji, gdzie otrzymałem przydział do 6 Batalionu Sanitarnego [?].

Miejsce postoju, 6 marca 1943 r.