Maria Karaś
kl. VIb
Mogiły żołnierskie
W 1939 r. wybuchła wojna polsko-niemiecka. Polacy, widząc, że siła wroga jest większa, zaczęli ustępować i kryć się po polach i lasach, inni zaś uciekali za Wisłę. Polacy, gdzie tylko spostrzegli wroga, występowali z bronią w ręku i często ginęli za Ojczyznę, żeby było lepiej tym, którzy pozostali przy życiu. Dlatego też tysiące mogił żołnierskich jest rozproszonych po świecie. Niektóre [brak] i zwłoki przeniosły na cmentarze.
Ale wiele jest samotnych mogił, ukrytych w lasach lub [na] polach, którym pieśni żałobne śpiewają brzozy i płaczące wierzby lub rozłożysty kasztan. Czasem szum strumyka kołysze do wiecznego snu. W Dzień Zaduszny na grobach tych nie bielą się chryzantemy i nie płoną lampki. Straż nad nimi pełnią tylko brzozowe krzyżyki, zatknięte przez kolegów – żołnierzy. O grobach tych musimy pamiętać my, dziatwa szkolna, i czcić pamięć tych, którzy bohaterską śmiercią zginęli, broniąc wolności i honoru Ojczyzny naszej!