Genowefa Jaskólska
kl. VI
Co mówią zbiorowe mogiły
Dużo ucierpiała nasza Ojczyzna przez sześć lat okupacji niemieckiej. Dużo na naszej ziemi pozostało po Niemcach mogił.
W pierwszym roku wojny, gdy Niemcy wkroczyli do Polski, po lasach ukrywali się polscy żołnierze. Ludzie z jednej wioski nosili im żywność. Niemcy to zauważyli. Nazajutrz, jak tylko zaczęło świtać, otoczyli tę wioskę i do każdego mieszkania weszli. I zabrali wszystkich mężczyzn i chłopców od 16 lat. Popędzili ich na koniec wsi. Tam u jednego gospodarza była duża stodoła. Wpędzili ludzi do stodoły, otoczyli dookoła stodołę, żeby nikt nie uciekł, i podpalili żywcem ludzi. Gdy zauważyli ci, co byli w tej stodole, że się palą, zaczęli odrywać deski i uciekać, ale co który uciekł, to go zaraz zabili. Niemcy zebrali kilku chłopów z drugiej wsi i kazali wykopać duży dół. Zwłoki wrzucili do dołu i tam właśnie zrobili dużą mogiłę.
W drugiej wsi w Wielki Piątek ludzie poszli do kościoła. Wtem zajechali samochodem żandarmi, otoczyli cały kościół, wpadli do kościoła i 20 osób zabili. Wszystkim innym ludziom kazali patrzeć. Kto nie chciał patrzeć, to go zabili wraz z tamtymi. Niedaleko kościoła znowu zrobili dużą mogiłę. Tak cierpiała nasza Polska w czasie wojny z Niemcami.