Kpr. Jan Dziadul, syn Jana i Elżbiety, 45 lat, ur. we wsi Dojlidy, pow. lidzki, żonaty.
Zostałem aresztowany 10 lutego 1940 r. jako osadnik i wywieziony wraz z rodziną do irkuckiej obłasti, gdzie pracowałem z żoną w lesie. Zarobek miesięczny wystarczał zaledwie na osiem dni na skromne wyżywienie.
Lekarskiej pomocy zupełnie nie było. Organy kontrolujące pracę obchodziły się [z nami] źle, często dla pracujących [nieczytele] agitacyjne, na którym przemawiający stale podkreślał, że Polska już nie powstanie, gdyż została wykreślona z mapy Europy.
7 września 1941 r. wyjechałem z rodziną z Irkucka do stacji Uk, a 16 listopada do Taszkentu, gdzie pracowałem w kołchozie, skąd zostałem powołany przez władzę polską na komisję wojskową, lecz zostało [to] odroczone, [ponieważ byłem] opiekunem dużej rodziny. 13 sierpnia 1942 r. wyjechałem z transportem polskim za granicę do Persji. 28 sierpnia 1942 r. wstąpiłem do Wojska Polskiego.