1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
Kpr. Józef Debko, 34 lata, rolnik, żonaty.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
10 lutego 1940 r. jako kolonista.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Posiołek Czary [?], swierdłowskaja obłast.
4. Opis obozu, więzienia:
Pracowaliśmy w lasach przy dobywaniu żywicy, mieszkaliśmy w barakach drewnianych z mnóstwem pluskiew.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
W danym posiołku znajdowało się ok. 850 rodzin polskich, w tym osiem rodzin Ukraińców. Kto wypełniał normy – ułatwiali mu warunki, kto nie – przyspieszali mu krótkość życia.
6. Życie w obozie, więzieniu:
Kto był odpowiednio zdrowy, mógł pracować i nie miał dużej rodziny do wyżywienia, żył średnio. Normy wysokie, zaś wynagrodzenie bardzo marne. Ubranie – kto miał zapas z Polski, był szczęśliwy, bo zarobić trudno było na nie. Mały [był] procent tych, którzy się cośkolwiek ubrali.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
Władza jak zwykle, wrogo nastawieni, lepszej tortury nie trzeba, jak pójść siedem kilometrów w las i z powrotem, tam wypełnić normę. Kto ociągał się w pracy, to proguł lub wysyłka w kolonię. Owszem, szerzyli propagandę komunistyczną, a o Polsce kazali zapomnieć.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Dobry robotnik, gdy zachorował, to go cośkolwiek leczyli, również dzieci. O starych w ogóle nie dbali. Mnie zmarła matka i córeczka. O cudzych musiałbym specjalny arkusz pisać, i to wszystkich nie pamiętam.
9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Owszem, do czasu wybuchu wojny rusko-niemieckiej była komunikacja pocztowa.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
28 sierpnia [1941 r.] przyjechał specjalny prelegent z rejonu, który ogłosił amnestię. Część rodzin, którym warunki pozwalały, wyjechała zaraz w kierunku Buzułuku, gdyż wyjazd był na własny koszt. Pozostałe rodziny zmuszały się do pracy, by zarobić na fundusz wyjazdu. Byli i tacy, którzy dzięki pomocy koleżeńskiej również wyjechali.
22 listopada 1941 r. opuściłem obłast uralską wraz z rodziną. Transport skierowany był do Uzbekistanu, gdzie 8 grudnia 1941 r. znaleźliśmy się w bucharskiej obłasti, szachariabski [szacharisabzki] rejon, skąd rozwieźli nas po kołchozach. W Uzbekistanie w stosunku życia na Uralu było o wiele gorzej.
Na podstawie mobilizacji Polaków ogłoszonej na terenie ZSSR zgłosiłem się do komisji poborowej 8 lutego 1942 r. Następnie 2 marca powołano mnie do polskiej armii. Otrzymałem skierowanie do rejonu Guzaru [G’uzor]. Zostałem przydzielony do 11 Batalionu Saperów, lecz niedługo byłem żołnierzem na terenie ZSRR, bo 27 marca podążaliśmy w kierunku Persji. 1 kwietnia 1942 r. wylądowaliśmy na terenie Persji.