JANUSZ SKIBNIEWSKI

Janusz Skibniewski
kl. IIIb
II Państwowe Gimnazjum i Liceum im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie

Moja nauka za konspiracji

W czasie okupacji niemieckiej uczyłem się prywatnie. Mieszkałem wówczas w majątku Nasutów (ordynacji kozłowskiej), gm. Niemce, pow. Lubartów, woj. lubelskie.

Na początku okupacji przerabiałem piątą i szóstą klasę szkoły powszechnej. Klasę piątą przechodziłem z pewną maturzystką z Lublina, która oprócz mnie uczyła jeszcze kilku innych starszych chłopców. Następną klasę – szóstą – szkoły powszechnej opracowywałem z jedną z nauczycielek [od] sióstr kanoniczek przebywających czasowo przy klasztorku założonym w tutejszym majątku.

Program klasy pierwszej gimnazjalnej przerabiałem z profesorem Janikiem, który jako łacinnik i historyk wykładał przed wojną w państwowym gimnazjum w Hrubieszowie. W okresie okupacji niemieckiej zamieszkiwał na wsi, gdzie żona jego była nauczycielką tutejszej szkoły powszechnej. Obok mnie uczył i innych chłopców na tajnych kompletach, przechodząc z nimi program klas gimnazjalnych. Z braku czasu profesora niektóre przedmioty, niewymagające pomocy, dopełniałem samodzielnie.

Po opanowaniu programu klasy pierwszej gimnazjum miałem półroczną przerwę w nauce z racji braku pomocy nauczycielskiej. W tym samym czasie doktor dworski dla swego syna sprowadził z Warszawy profesora, niejakiego pana Wiśniewskiego, byłego doktora w ambasadzie angielskiej. Ten ostatni, zmuszony się ukrywać, przyjął chętnie ofiarowaną mu pracę. W godzinach wolnych udzielał lekcji i innym, m.in. mnie. Okres mojej przerwy w nauce wymagał ponownego gruntownego opracowania całej klasy pierwszej. Potem przystąpiłem do tajnego egzaminu, który był zorganizowany przez zespół profesorów Gimnazjum Żeńskiego Sióstr Kanoniczek. Po zdaniu egzaminu zostałem przyjęty do klasy drugiej Państwowego Gimnazjum im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie.