ANONIM

Tchórzewek, 1946 r.

Złóż ofiarę na polską bibliotekę!

Każda wojna działa ujemnie na stan szkolnictwa w kraju. Ostatnia okupacja niemiecka ogromne szkody wyrządziła naszemu szkolnictwu. Zamknięto wyższe i średnie zakłady naukowe. Pozostała tylko szkoła powszechna. Zrabowano i wywieziono bogate [zbiory] bibliotek uniwersyteckich, zniszczono lub spalono biblioteki szkół średnich, nie podarowano i szkole powszechnej. Piękne baśnie, powieści, obrazki nawet traktowali Niemcy jako swego wroga i odebrali je szkołom. Żal było patrzeć na te masy furmanek wywożących książki polskie ze szkół. Zniszczono zupełnie podręczniki i czasopisma polskie. Dziecku polskiemu zabroniono czytać. Przez sześć lat okupacji niemieckiej umysł dzieci, niewzbogacony wiedz zubożał. Słownik dziecka, niezasilany piękną lekturą, stał się ubogi. Poziom umysłowy obniżył się ogromnie. Naukę w szkole powszechnej kontrolowali Niemcy ostro. Zabroniono poruszać tematy historyczne, geograficzne i inne treści, [zwłaszcza dotyczące] wartości moralnych. Skutki okupacji musimy usunąć jak najprędzej! Dzieci własną ofiarnością założą nowe biblioteki! Wiedzą, że to dla ich dobra. W domu „Oświaty” nie pożałowały trudu, chodziły i zbierały pieniądze na bibliotekę. Nasza szkoła uzbierała 2129 zł.