Bogdan [?] Pniewski
kl. I licealna przyrodnicza [?]
I Państwowe Gimnazjum i Liceum im. Bolesława Prusa w Siedlcach
Siedlce, 18 czerwca 1946 r.
Jak uczyliśmy się za okupanta
Po ukończeniu szóstego oddziału szkoły powszechnej wstąpiłem do pierwszej klasy na komplety pana Wojewódzkiego. Komplety te były zorganizowane, miały większy zespół nauczycieli, [tak] że każdy przedmiot wykładał inny profesor.
Komplet nasz składał się z dziewięciu chłopców, dzięki czemu mogliśmy częściej zmieniać lokal, ponieważ okupant starał się wykryć tajne nauczanie. Nauka jednak była często przerywana z powodu rewizji albo łapanek. Odbywała się po południu, ponieważ wielu profesorów przed południem pracowało w urzędach. Lekcje odbywały się pięć razy w tygodniu [i trwały] od trzech do czterech godzin. W sobotę uczęszczaliśmy do szkoły rolniczej, gdzie byliśmy zapisani, aby uniknąć wywiezienia do Niemiec. Opłata za naukę była mała, bo wynosiła 300 zł, chociaż profesorowie narażali się na aresztowanie i musieli bardzo często chodzić na lekcje z jednego końca miasta na drugi.
Mimo trudności, jakie robił nam okupant w nauczaniu, doczekaliśmy szczęśliwie końca wojny. Po skończeniu wojny wstąpiłem do czwartej klasy Gimnazjum im. Bolesława Prusa.