1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
Ppor. rez. Tadeusz Swendrowski, 33 lata, lekarz, żonaty.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
23 września 1939 r., wzięty do niewoli z oddziałem.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
W obozie Szepietówka przebywałem osiem dni, w obozie Hoszcza k. Równego dziesięć dni, w obozie Tudorów k. Równego 14 miesięcy, w obozie Wołoczyska k. Płoskirowa sześć miesięcy, w obozie Starobielsk na Ukrainie dwa miesiące.
4. Opis obozu, więzienia:
Obóz Tudorów i Wołoczyska. Teren: dziedziniec folwarczny, o wymiarach ok. 60 na 80 m, zarzucony nawozem uprzątanym przez jeńców. Budynki: obory przerobione na koszary, warunki mieszkaniowe ciężkie, koszary przepełnione, ok. trzy i pół metra sześciennego powietrza na człowieka, w całym pomieszczeniu jedna wspólna sala – duszna, ciasna i niedostatecznie ogrzewana. Higiena: brak wody w dostatecznej ilości do mycia i prania bielizny, woda do gotowania strawy dowożona beczkowozem z bardzo płytkich studni. Kąpiel rzadka (raz na trzy do pięciu tygodni), brak wymiany bielizny i zmiany zdartej; bieliznę nową wydawano w bardzo małym procencie. Brak mydła nieraz przez dziewięć miesięcy mimo przewidzianej wielkości 150 g miesięcznie.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Narodowość: przeważała polska z województw centralnych, śląskiego i pomorskiego, ok. 30 proc. [stanowili] Białorusini, ok. 10 proc. Żydzi, znikoma liczba Ukraińców. Poziom umysłowy średni, moralny – grupy polskiej wysoki mimo represji NKWD. Wzajemne stosunki: na ogół wszystkich jeńców cechowała wzajemna nieufność z obawy przed rozpowszechnionym donosicielstwem.
6. Życie w obozie, więzieniu:
W porze letniej: wymarsz do pracy o godz. 6.00 rano, nierzadko o 4.00, powrót przeciętnie po 12–14 godzinach pracy. Odpoczynek jednodniowy raz na trzy, cztery tygodnie. W porze zimowej: wymarsz do pracy ok. 8.00, powrót ok. 16.00, w dni silnych mrozów (poniżej 30 stopni) lub zamieci śnieżnych nie wychodzono do pracy. Warunki pracy zależne od pory roku (budowa dróg), na ogół ciężkie; liche narzędzia i instrumenty; normy pracy przewyższające zdolność fizyczną nawet osobników przyzwyczajonych do ciężkiej pracy, jak rolników, robotników, kamieniarzy, górników. Wynagrodzenie bardzo zróżnicowane, dla celów propagandowych i agitacyjnych uzależniane od oceny pracy przez urzędników sowieckich. Na przykład gorliwie pracujący stachanowiec mógł maksymalnie zarobić ok. 150 rubli miesięcznie. Jeńcom na listach płacy potrącano koszty utrzymania, ok. pięciu rubli dziennie, ok. 40 miesięcznie za miejsce na pryczy, odzież, obuwie itp., tak że większość otrzymywała nie więcej niż 25 rubli miesięcznie, reszta ok. 10 lub zgoła nic.
Wyżywienie: od 400 g chleba z wodą do 1200 g chleba, 120 g mięsa, 20 g cukru, 10 g oleju roślinnego, 100 g krup, zależnie od wykonanej normy, w celu zmuszenia jeńców do współzawodnictwa w pracy. Największa nawet racja żywnościowa nie pokrywała jednak potrzeb organizmu w czasie ciężkiej pracy przy budowie dróg.
Odzież: ponad półtora roku jeńcy pracowali w odzieży wojskowej otrzymanej w czasie mobilizacji, uzupełnianej bardzo skąpo i niechętnie. Odzież zimowa niedostateczna, obuwie gorzej niż niedostateczne.
Życie koleżeńskie: tłumione przez NKWD, kulturalne również, jeśli miało charakter patriotyczny. Propagowano szeroko komunizm i agitowano za pomocą radia, książek, gazet, filmów i pogadanek, nie szczędząc obietnic i gróźb. Propaganda komunistyczna opornie była przyjmowana przez jeńców, tak że po upływie ok. sześciu miesięcy praktycznie została zarzucona.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
Wrogi i nieufny. Faworyzowano Białorusinów, Ukraińców i Żydów. Badano przez systematyczne spisywanie danych personalnych i życiorysów, donosy, kary aresztu, groźby i obietnice, wywożenie podejrzanych w niewiadomym kierunku. Przy pomocy gęstej sieci szpiegów i donosicieli starano się demaskować oficerów, duchownych, policję, żandarmerię, Korpus Ochrony Pogranicza, inteligentów i ochotników, wygrywając różnice narodowościowe, stosując przekupstwo, podstęp, obietnice. Informacje o Polsce – o wrogim zabarwieniu – podawano z punktu fałszywe, w sposób arbitralny i niedopuszczający krytyki.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Niedostateczna, w wypadkach ciężkich i nagłych. Szpitali nie było, jedna izba chorych w większym obozie pod strażą NKWD na grupę obozów. W obozie Wołoczyska w lutym i marcu 1941 r. zmarło dwóch jeńców, których personalia podałem w Ośrodku Organizacyjnym Armii w Tocku [Tockoje] (ZSSR).
9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Zezwalano wysyłać jeden list miesięcznie do rodziny. Z kraju w ciągu 22 miesięcy otrzymałem trzy listy – pocztówki.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
Zwolniono mnie w obozie Starobielsk 25 sierpnia 1941 r. z chwilą przyjazdu delegata armii, ppłk. Wiśniowskiego, który w tymże obozie przeprowadził pobór.
Miejsce postoju, 8 marca 1943 r.