Stanisław Czarnacki
kl. Va
Wisznice, 19 czerwca 1946 r.
Moje najważniejsze przeżycie wojenne
Było to [w] 1943 r. Żandarmeria bielska przywiozła do Wisznic 30 zakładników. Tego [samego] dnia żandarmeria obstawiła Wisznice dokoła i zbierała starszych ludzi. Gdy obeszli wszystkie domy i wszystkich ludzi zgromadzili na rynku, nie upłynęło parę minut, [a przywiezionych] samochodami zakładników po dziesięciu rozstrzelali i tak aż 30 zakładników. Potem kazali, żeby ludzie się rozeszli do swych domów. Potem żandarmeria [podstawiła] trzy furmanki i [ciała] włożyli na fury, powieźli za Wisznice i tam ich zakopali. [W] 1945 r. przyjeżdżali ludzie [i] zabierali [z grobu] każdy swego [bliskiego].