Bolesław Hołowacz
kl. VII
15 czerwca 1946 r.
Wypracowanie domowe nt. „Przeżycia wojenne”
W czasie gdy Niemcy zaczęli bombardować miasta i posuwać się w głąb kraju, ja z całą rodziną mieszkałem na wsi. Lecz gdy Niemcy zbliżyli się do nas, to wyjechaliśmy do lasu. I tam zaczęły się moje przygody.
Pewnego razu wyruszyłem z ojcem na wzgórze, by przyglądać się, jak samoloty radzieckie bombardują. Tam spotkaliśmy kilku Niemców, którzy przypuszczali, że jesteśmy szpiegami, i chcieli nas odstawić do głównego sztabu na przesłuchanie, ale nie udało im się zupełnie. Ojciec [bowiem], widząc to, zaraz uciekł w krzaki, a ja za ojcem. Przyszliśmy na miejsce szczęśliwie. To była moja poważniejsza przygoda. Wiele miałem innych, ale nie opisuję. Po przejściu tego frontu wyruszyliśmy do domu, gdzie wszystko było w porządku.