HELENA KISIEL

Helena Kisiel
Pachole, pow. Włodawa

Moje wspomnienia z czasów okupacji niemieckiej

Niemcy przyjechali samochodami i otoczyli wieś. Wtedy poszli po domach i zabierali mężczyzn do samochodu. Połowa Niemców poszła do Kalinki po ludzi. Gdy Niemcy prowadzili ludzi do samochodów, to kobiety i dzieci szły za nimi i płakały, żeby puścili ich ojców. Gdy przyszli do Zaliszcza, to nałapali mężczyzn i powieźli do Wisznic, a z Wisznic do Białej i tam wsadzili do więzienia. Po kilku dniach tych więźniów z powrotem przywieźli do Wisznic i zwołali ludzi z trzech gmin, żeby patrzyli, jak będą rozstrzeliwać więźniów pod murem. Gdy wyprowadzili [ich] z samochodu z zawiązanymi oczyma, rozstrzelali pod murem, a ludzie płakali i patrzyli na tę męczarnię.