1. Dane osobowe (nazwisko, imię, data i miejsce urodzenia):
Tadeusz Pisowicz, 10 stycznia 1910 r. [w] Skrzyszowie, pow. Tarnów.
2. Dane wojskowe (stopień, wojskowy, rodzaj broni, rezerwista czy zawodowy, gdzie zmobilizowany – jednostka, jakie stanowisko wojskowe, przebieg kampanii wrześniowej, kiedy wzięty do niewoli lub aresztowany, z którego obozu przychodziły listy):
Porucznik (kapitan), zawodowy, saper, mobilizacja – Lwów. Przyszły do jego brata w Równem cztery kartki z obozu w Starobielsku (grudzień 1939 r. oraz styczeń, luty, marzec 1940 r.).
3. Czy był na liście niemieckiej (w gazetach wydawanych przez Niemców)?
Nie.
4. Kiedy przyszła ostatnia kartka (list), skąd?
Starobielsk, marzec 1940 r.
5. Dane cywilne (wykształcenie, zawód, gdzie pracował, miejsce zamieszkania):
Zawodowy oficer, w 1939 r. skończył Politechnikę Warszawską.
6. Nazwisko, imię, adres (telefon) osoby zgłaszającej:
[…]
Kartka pisana do Antoniego Pisowicza (ojca Tadeusza) przez brata Tadeusza o tym, że Tadeusz Pisowicz [brak]:
Równe, 6 stycznia 1940 r.
Писович Марян
Ровно
ул. Мицкевича 12 k.l.b
Западная Украина
Германя – Oberschlesien
Antoni Pisowicz
Bielitz-Biala
Rosenstraβe 808
(vorher Sienkiewicz-Strasse)
Najdrożsi! Przed dwoma dniami dostaliśmy Waszą kartkę z 4 grudnia i Wam odpisaliśmy, a dziś otrzymaliśmy od Was kartkę poleconą z 20 grudnia. Ta ostatnia szła więc znacznie krócej. My również dawaliśmy Wam znać o sobie kilkakrotnie – przez Czerwony Krzyż, prof. Bulaka [?], Elzę Sach, a ostatnio przez Jankę i sądzę, że ta ostatnia wiadomość była chyba najpewniejsza i ją chyba macie. Pisaliśmy też do Lonków i dziwi mnie, że do dziś nie mam od nich odpowiedzi.
Zmartwiło nas to, że Mamusia niezbyt dobrze się czuje. Proszę się o nas nie martwić, dajemy sobie jako tako radę. Oboje z Marysią uczymy, więc nie jest najgorzej. Wandzia jest u nas, ale koniecznie chce wracać do Was. Obecnie pytamy się, czy by się nie dało wyjechać z tutejszymi Niemcami. Zresztą myślimy, że za parę dni przyjdzie od Was znów kartka z wiadomościami od Janki i ewentualnie ze wskazówkami. Napiszcie, co zrobić z Waszymi rzeczami: bielizną, ubraniami itp. – czy sprzedać, czy jeszcze czekać z tym.
O Tadku dawaliśmy Wam też kilkakrotnie znać. Pisał raz tylko, podając, że jest zdrów i dobrej myśli. Odpisałem mu natychmiast, ale odpowiedzi jeszcze nie ma. Napiszcie do niego, [jego] adres: Старобельск, почтовый ящик Нр 15 (Писович Тадеуш) / Starobielsk, skrzynka pocztowa nr 15.
Kartkę tę piszemy do Was poleconą, byście na pewno ją otrzymali. Czy macie jaką emeryturę? Napiszcie, czy idą tam u Was szkoły [sic!]? Czy Staszek jest w Oświęcimiu? Bo dowiedzieliśmy się przypadkiem, że jest tu w Równem Stanisław P., syn Franciszka, ale niczego więcej nie możemy się dowiedzieć.
Kończę już, życząc Wam dużo szczęścia. O nas się nie martwcie, jesteśmy dobrej myśli, że się wnet spotkamy. Całujemy Was serdecznie.