STANISŁAW PRZYBYSZ

1. Dane osobiste:

Plut. rez. Stanisław Przybysz, ur. 29 października 1905 r., zecer drukarski, żonaty.

2. Data i okoliczności aresztowania:

Aresztowany przez wojska sowieckie na stacji kolejowej Mańkowice k. Lublina 29 września 1939 r.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Nazwy obozów:


1) Zamek króla Jana III Sobieskiego w Olesku od 9 października 1939 r. do 8 września 1940 r.
2) Baraki drewniane w Mościskach od 12 września 1940 r. do 21 maja 1941 r.
3) Budynki folwarczne (stajnie i obory) w Czerlanach k. Gródka Jagiellońskiego aż do wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej.

4. Opis obozu, więzienia:

We wszystkich wymienionych łagrach warunki higieniczne pod psem, ludzie nie mogli się wyzbyć wszy i chorób.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

Przeważająca większość Polaków, następnie Ukraińcy, Białorusini, Żydzi i Niemcy.

Kategorie przestępstw: sami internowani żołnierze. Poziom umysłowy: żołnierze pochodzili z różnych sfer społecznych, od robotnika do inteligenta włącznie.

Co do stopni wojskowych, trudno się było zorientować, ponieważ niewielu przyznawało się do swoich stopni.

6. Życie w obozie, więzieniu:

Życie w obozie nie wszystkim płynęło jednakowo. Żołnierze z terenów zajętych przez Sowietów byli do pewnego stopnia łagodniej traktowani. Utworzono z nich tzw. brygady rozkonwojowane, tzn. zaopatrzono ich w legitymacje z fotografiami i chodzili do pracy bez dozoru uzbrojonego konwoju, tylko pod dowództwem jednego z nich, który był brygadierem.

Stosunki koleżeńskie dobre.

Życie kulturalne: dostawaliśmy czasem gazety w języku polskim („Czerwony Sztandar”) lub rosyjskim („Prawda”, „Izwiestia”), przeważnie drogą nielegalną, wg bolszewików, którzy usiłowali uświadomić nas na swój sposób przez politruków, dążących do tego, aby zaszczepić w nas brak wzajemnego zaufania i niekoleżeńskość. Gdy tylko do któregoś z nowo założonych łagrów pozwożono jeńców z innych łagrów i żołnierze, poznawszy się, zaczęli z sobą żyć po koleżeńsku, natychmiast robiono nowe przegrupowania.

Dzień pracy w porze zimowej [trwał] od 8.00 do 16.00, w porze letniej od 6.00 do 17.00. Warunki pracy ciężkie. Normy dzienne: przy pracach ziemnych wykopać 16 m3 ziemi 1 kategorii i wyrzucić ją na odległość dwóch metrów; przy tłuczeniu kamieni na tzw. szczebień [?] 1,10 m3, przy wyładowywaniu wagonów od 30 do 50 ton ciężaru.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Stosunek NKWD do jeńców bardzo nieżyczliwy (wrogi). Przy badaniach niektórych żołnierzy budzono ich w nocy i badano do rana, nierzadko kładziono broń na stole lub trzymano w ręku celem wymuszenia zeznań.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska niedostateczna, lekarz łagrowy zwalniał [od pracy] tylko dzienny procent, wyznaczony mu przez naczelnika łagru. O ile chorych było więcej, musieli iść do pracy nawet z temperaturą 38 do 39 stopni. Do szpitali odwożono tylko w wypadkach złamania kończyn lub żeber i chorób zakaźnych.

Śmiertelność: w Olesku 21 grudnia 1939 r. zastrzelono trzech jeńców za próbę ucieczki. W czasie uprowadzenia nas do Rosji po wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej z grupy 1,4 tys. ludzi, którzy wymaszerowali z Czerlan przez Podwołoczyska do Starobielska, nie doliczono się ok. 180, wszyscy prawdopodobnie zostali wystrzelani, gdyż enkawudziści bardzo często strzelali, aby przyspieszyć marsz.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?:

Przez cały czas pobytu w łagrach nie mogłem nawiązać kontaktu z rodziną. Na wiele napisanych listów nie otrzymałem odpowiedzi. Mam wrażenie, że to zasługa naczelnika łagru, towarzysza Bielakowa, który miał mnie zapisanego w swojej książeczce i we wszystkich wymienionych wyżej łagrach był razem ze mną.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?:

Po ogłoszeniu amnestii w sierpniu, gdy przybył do Starobielska ppłk Wiśniowski, wstąpiłem do Wojska Polskiego.