MAKSYMILIAN UŁASIUK

Obóz Zaporoże

Zeznaje bombardier Maksymilian Ułasiuk, pluton sztabowy II/ 5. Pułku Artylerii Lekkiej [?]

1. Nazwa obozu:

Punkt obozowy Zaporoże nad Dnieprem k. Dniepropietrowska.

2. Skład jeńców:

Szeregowi, policja, kolejarze.

3. Liczba jeńców:

1500.

4. Czas istnienia obozu:

27 października 1939 r. – 23 maja 1940 r., kiedy wywieziono wszystkich do Komi ASSR.

5. Opis obozu:

Budynki parterowe, niskie, na niewielkim placu otoczonym drutem kolczastym. Teren znajdował się w pobliżu fabryki żelaza, która w bardzo przykry sposób dawała się jeńcom we znaki. Dym i pył żelazny bez przerwy sypał się na teren i przenikał do mieszkań.

6. Życie w obozie:

Usiłowanie zorganizowania jeńców w brygady nie powiodło się. Zmuszano nas do pracy w fabryce i przy wyładowywaniu wagonów. Porządki w obozie przeprowadzaliśmy sami. [Do] łaźni [chodziliśmy] bardzo rzadko. [Panował] brud. Pluskwy [były] w zastraszających ilościach.

Strawa: 400 g chleba i dwa razy zupa bezmięsna, po pół litra. Pracujący (Białorusini, Ukraińcy, Żydzi) otrzymywali kilogram chleba.

7. Stosunek NKWD do jeńców:

Zmuszanie do pracy groźbami, surowymi karcerami. Badania [były] bardzo przykre, częste, w nocy, rewizje – co tydzień. Zabierano dokumenty polskie, szykanowano. Zapewniano jeńców, że Polski już nigdy nie zobaczą, że imię Polski przestało na zawsze istnieć. Solidarność wśród jeńców polskich [była] duża. Ukraińców i Białorusinów oddzielono i dano im lepsze warunki. Listów jeńcom nie oddawano. Zdarzały się wypadki aresztowania jeńców, którzy usiłowali organizować się do walki o lepsze warunki lub którzy namawiali do uchylania się od pracy. Ograbiano jeńców nawet z drobiazgów: proszku do zębów, szczotki, łyżki, widelców itp.

8. [Jeńcy, którzy wyróżniali się dodatnio lub ujemnie:]

Ujemnie wyróżniło się dwóch Ukraińców (nazwisk nie pamiętam)

10. [Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:]

Przy pracy w fabryce jeden z więźniów stracił nogę, drugi palec.