Imię i nazwisko | Stefania Dziwisz |
Wiek | 36 lat |
Zawód | rolniczka |
Miejsce zamieszkania | Potok Rządowy |
Świadek, uprzedzona o odpowiedzialności za fałszywe zeznania, zeznaje:
W czasie wysiedlenia ludności z terenu frontu, gdy rozstałam się z mężem Stanisławem, zostałam ostrzelana przez żołnierzy niemieckich, lecz czołganiem udało mi się schronić do lasu. Mąż zaś pozostał z niejakim Tamborskim przy jego wozie, mówiąc, że w ten sposób łatwiej przejdzie. Zatrzymany jednak został przez Niemców. Jeden z żołnierzy zarzucił mężowi, że jest partyzantem i mimo zapewnień Tamborskiego, kazał mu wykopać grób, a następnie zastrzelił. Zwłoki później pochowałam na cmentarzu w Potoku.
Odczytano.