GENOWEFA ZIELIŃSKA

Dnia 29 października 1947 r. w Końskich Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Niemieckich, ekspozytura w Końskich, w osobie członka Komisji K. Kosmulskiego przesłuchała niżej wymienioną w charakterze świadka, bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 kpk, świadek zeznała, co następuje:


Imię i nazwisko Genowefa Zielińska z d. Kowalska
Wiek 37 lat
Imiona rodziców Wincenty i Ludwika
Miejsce zamieszkania Baczyna, gm. Gowarczów
Zajęcie przy mężu rolniku
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarana

3 maja 1943 r. mój ojciec Wincenty Kowalski, lat 60, poszedł do swej siostry do wsi Kacprów i tam został przez Niemców złapany i zaraz na miejscu rozstrzelany, a następnie pochowany. Słyszałam od ludzi, że Niemcy w tym dniu zabili w Kacprowie jeszcze jakieś inne osoby. Słyszałam, że Niemcy zabijali niewinnych ludzi, ażeby wzbudzić postrach. Słyszałam od ludzi, że Niemcy palili domy po wsiach i rzucali żywych Polaków w ogień.

Na tym zakończono i podpisano.