Końskie, dnia 30 lipca 1947 r. o godz. 16.00 ja, plut. Wacław Kosierkiewicz z posterunku Milicji Obywatelskiej w Końskich, działając na podstawie art. 243 § 1 i art. 245 kpk, na skutek polecenia Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Końskich z 24 lipca 1947 r. (L.dz. 1859/46) wszcząłem dochodzenie w sprawie bestialskiego znęcania się nad Polakami w czasie okupacji niemieckiej. [Przesłuchałem niżej wymienionego] i ustaliłem, co następuje:
Imię i nazwisko | Stanisław Pająk |
Imiona rodziców | Franciszek i Franciszka (z d. – nie pamięta) |
Data i miejsce urodzenia | 8 kwietnia 1900 r. we wsi Strzelce, gm. Zamoście pow. noworadomski [radomszczański] |
Narodowość i przynależność państwowa | polska |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Stan cywilny | żonaty, troje dzieci: od 3 do 20 lat |
Zawód | robotnik, 40 arów ziemi |
Miejsce zamieszkania | wieś Bawaria [Końskie], gm. Końskie, pow. konecki |
Karalność | rzekomo niekarany |
W 1944 r., w czerwcu, jechałem ul. Tarnowskich do magazynu. Zatrzymał mnie żandarm i kazał wykręcić. Wykręciłem wozem, stało czterech żandarmów i pomiędzy nimi na ziemi leżał zabity Zygmunt Siniarski, twarzą do ziemi, ręce miał wykręcone do tyłu i związane chusteczką. Jeden z żandarmów stojących nad zwłokami zabitego wziął [je] ze mną i włożyliśmy [je] na wóz. Później jeden żandarm pojechał ze mną na posterunek policji i wysłał jednego policjanta Janika ze mną i zawieźliśmy go na cmentarz żydowski. Po drodze szło dwóch robotników z fabryki, których policjant Janik wziął do kopania grobu. Gdy grób został wykopany, zdjęliśmy zwłoki z wozu i tam żeśmy je ziemią przykryli. Miejsce mordu nie było przez nikogo fotografowane ani też obecnie nie da się ująć na klisze z powodu zatarcia śladów.
Odczytano.