| Imię i nazwisko | Piotr Dąbrowski |
| Wiek | 42 lata |
| Imiona rodziców | Karol i Katarzyna |
| Miejsce zamieszkania | Końskie, Wydział Powiatowy |
| Zajęcie | sekretarz Wydziału Powiatowego |
| Wyznanie | rzymskokatolickie |
| Karalność | niekarany |
W czasie okupacji pracowałem jako sekretarz gminy Ruda Maleniecka. 20 września 1943 r. żandarmeria niemiecka z Radoszyc w składzie: komendant Korelt, zastępca Ebner ze szramą na twarzy, żandarmi Miller i Tuszyński aresztowała Stefana Firkowskiego, mojego zastępcę. Zabrali go do Radoszyc, a na drugi dzień skatowanego, w mundurze niemieckim przewieźli do Rudy Malenieckiej. Tego dnia zatrzymano mnie i moich dwóch pracowników: Wojciecha Donieckiego i Ignacego Grodzica. Zaprowadzono nas pod remizę strażacką i komendant oświadczył mi, że jeśli w remizie znajdą broń lub radio, zostaniemy rozstrzelani. Po dwugodzinnej rewizji nic nie znaleziono. Nadmieniam, że ubiegłej nocy broń z remizy została przez nas zabrana i przeniesiona w inne miejsce. W czasie rewizji Firkowski leżał bez siły na ziemi. Po skończeniu zabrali go znów do Radoszyc, gdzie po dalszym torturowaniu został zamordowany. Zwłoki Firkowskiego zostały pochowane przez żandarmów koło wsi Kozłowa [?], gm. Radoszyce. Po oswobodzeniu zwłoki ekshumowano i pochowano na cmentarzu w Końskich. Siostra zamordowanego Maria Firkowska, obecnie zamężna, zamieszkała w Końskich przy ul. Małachowskich, zna dokładnie szczegóły zamordowania Stefana Firkowskiego.
Odczytano.