Dnia 14 maja 1947 r. Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Niemieckich w Radomiu, Ekspozytura w Busku-Zdroju, w osobie członka Komisji, sędziego i p.o. notariusza Jana Hetnarskiego, z udziałem protokolanta Mariana Budzińskiego, przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 kpk oraz o znaczeniu przysięgi sędzia odebrał od niego przysięgę na zasadzie art. 111–113 kpk, po czym świadek zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Stanisław Durnaś |
Wiek | 56 lat |
Imiona rodziców | Antoni i Marianna z d. Paluch |
Miejsce zamieszkania | Chotelek Zielony, gm. Radzanów, pow. Stopnica |
Zajęcie | rolnik |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Karalność | niekarany |
Do połowy grudnia 1944 r. przez jakieś lat 15 byłem podsołtysem wsi Chotelek Zielony, gm. Radzanów. Wiadomo mi jest, że w czasie okupacji niemieckiej – w zimie w początku 1943 r. – przyjechali do wsi Chotelek Sonderdienści z Buska i zabrali za niedostarczenie reszty w minimalnej ilości kontyngentu zbożowego: mego brata przyrodniego Adama Misztala oraz Józefa Michalskiego i Kazimierza Piekielnika, z których pierwszego osadzono w więzieniu w Pińczowie, a pozostałych dwóch osadzono w obozie w Słupi koło Pacanowa, lecz po oddaniu przez ich rodziny reszty kontyngentu zostali zwolnieni.
Następnie wiadomo mi jest, że wiosną 1944 r. Niemcy urządzili we wsi Chotelek łapankę na ludzi i wówczas zabrali i wywieźli do Niemiec na przymusowe roboty – zdaje się – osiem osób oraz w tymże 1944 r. w jesieni Niemcy zabrali gospodarzom wsi Chotelek jednorazowo osiem sztuk bydła. Nie było wypadku, żeby w czasie okupacji Niemcy pobili kogoś we wsi Chotelek.
Zeznałem wszystko.
Odczytano.