Dnia 19 czerwca 1947 r. w Krakowie, członek Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, wiceprokurator Wincenty Jarosiński z udziałem protokolanta Władysława Sterby, sekretarza Prokuratury Sądu Okręgowego w Krakowie, działając na zasadzie dekretu z dnia 10 listopada 1945 r. (DzU RP nr 51, poz. 293), przesłuchał w trybie art. 20 przepisów wprowadzających kpk, w związku z art. 107, 115 i 254 kpk, niżej wymienionego świadka, który zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Bronisław Staszkiewicz, więzień obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu nr 1225 |
Data i miejsce urodzenia | 18 lipca 1921 r. w Żywcu |
Imiona rodziców | Andrzej i Barbara z d. Pawełek |
Zawód | rzeźnik wędliniarz |
Miejsce zamieszkania | Kraków, ul. Straszewskiego 5 m. 14 |
Karalność | niekarany |
Od 25 czerwca 1940 r. do 27 lutego 1943 r. przebywałem jako więzień w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu I, gdzie pracowałem w kuchni SS. W tym czasie zetknąłem się z podejrzanym Pawłem Szczurkiem, który przychodził do kuchni po tak zwany Sonderverpflegung. Ten przydział otrzymywali tylko ci SS-mani, którzy zatrudnieni byli przy konwojowaniu więźniów do komór gazowych, względnie też przy samym ich gazowaniu. Jaki był udział Szczurka w gazowaniu więźniów, tego nie wiem. Widziałem, jak w czasie, gdy więźniowie wracając z pracy przez główną bramę byli rewidowani, Szczurek zupełnie bez powodu bił ich i kopał.
Stawiony mi do oczu dziś Paweł [Paul] Szczurek jest tym, o którym uprzednio zeznawałem i rozpoznaję go ponad wszelką wątpliwość.