Imię i nazwisko | Józef Skwira |
Imię ojca | Józef |
Wiek | 50 lat |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Zawód | robotnik |
Miejsce zamieszkania | Kępa Skórecka, gm. Rozniszew, pow. Kozienice |
W sprawie niniejszej wiadomo mi, co następuje:
Dnia 21 października 1943 roku około godz. 3.00 po południu przechodziłem ulicą w Magnuszewie. Zatrzymał mnie sołtys osady Magnuszew i zaprowadził mnie do żandarmerii niemieckiej. W tej chwili wręczyli mi łopatę do ręki i wyszedł ze mną na podwórko żandarm, i wskazał mi miejsce, gdzie mam kopać dół. Na co ten dół – nie oznajmił mi.
Z chwilą kiedy zaprowadził mnie do kopania dołu, już tam leżało sześć trupów. W czasie kopania dołów przyprowadzali żandarmi po kolei po jednemu i zabijali obok dołów, strzelając do ludzi z pistoletów z tyłu. Przy mnie przyprowadzili jeszcze 12 osób, nazwisk nie znam. Ja wraz z trzema ludźmi zakopaliśmy tych trupów w wykopanych przez nas dołach w liczbie ogólnej 18 sztuk. Z jakich wiosek ci ludzie byli – tego dokładnie nie wiem z powodu strachu. Po zakopaniu wszystkich trupów zwolniono nas. W jaki sposób badano ich – tego nie wiem.
Na tym zakończono, po odczytaniu podpisano.