Warszawa, 25 kwietnia 1945 r.
Komisja dla Zbadania
Zbrodni Niemieckich
W Warszawie
Buze Władysław, syn Jana i Marii z Nieskich, ur. 27 czerwca 1885 r. w Ciechocinku, majster malarski, zam. Stalowa 23 m. 3.
W okresie powstania w Warszawie mieszkałem przy ul. Chopina 8 m. 37. Od 1 sierpnia do 5 października siedziałem w domu. Odcinek ul. Chopina był cały czas wolny od Niemców.
W drugiej połowie sierpnia widziałem na własne oczy, będąc na ul. Piusa XI nr 3, jak wjechały w ulicę dwa czołgi niemieckie usiłujące sforsować barykadę przy numerze 7. Po drugiej stronie barykady byli powstańcy, którzy oblegali między innymi dom PAST-y na ul. Piusa, obok dawnego poselstwa niemieckiego.
Było to o świcie (godz. 6.00 – 7.00 rano), dnia nie pamiętam (trzy tygodnie po rozpoczęciu się powstania). Przed czołgami Niemcy pędzili około 250 kobiet, przeważnie młodych, które miały rozebrać barykadę, aby umożliwić czołgom natarcie na powstańców. Kobiety te zostały zabrane przez Niemców z domów przy ul. Chocimskiej i okolicznych w al. Szucha i popędzone przed czołgami pod groźbą rozstrzelania. Zmuszono je do powiewania białymi chusteczkami. Widziałem, jak cała ich gromada biegła, pędzona czołgami. W pewnym momencie powstańcy zaczęli wołać do kobiet, ażeby uciekały na boki do domów. Słysząc to, kobiety rozbiegły się i schroniły się po okolicznych domach. Powstańcy rozpoczęli wówczas gwałtowną strzelaninę, a czołgi, ostrzeliwując ich, wycofały się w Al. Ujazdowskie.
Prawie wszystkie kobiety się uratowały, kilka było rannych, zabitych nie widziałem. Rozmawiałem z kilkoma i one podały mi szczegóły ich zabrania z domu. Oprócz mnie widzieli to mieszkańcy Piusa i Chopina.
Postaram się podać kilka nazwisk i obecnych adresów świadków tego wydarzenia, które podam dodatkowo.
W połowie września zostałem trafiony w mieszkaniu pociskiem artyleryjskim w głowę i w nogi i leżałem w domu ciężko chory. Podczas ewakuacji po kapitulacji powstańców zostałem wywieziony przez Czerwony Krzyż do Krakowa, gdzie przebywałem w szpitalu przez trzy miesiące. Wczoraj przyjechałem z Krakowa do Warszawy na Pragę do rodziny, gdzie mieszkam.
Przed podpisaniem przeczytałem. Zeznaję zgodnie z prawdą.
Okazano zaświadczenie:
Państwowy Szpital w Krakowie, Nr 15.225 stwierdza, że Buze Wł., zam. ul. Chopina 8, przyjęty został do szpitala 25 października 1944 r., a wypisany 11 stycznia 1945 r.
Mgr. Świderski
Przebywał na Pawiaku przez dwa tygodnie w maju 1944 r., aresztowany przypadkowo na Jasnej w spółdzielni. Numer celi 270 na Pawiaku.
Mgr. Świderski