27 maja 1947 r. stawił się w biurze policji United Nations Relief and Rehabilitation Administration w Stuttgarcie, zachodnia sekcja 502, obóz 664 i oświadczył w miejsce przysięgi, co następuje:
Imię i nazwisko | Mojżesz Suchy |
Data urodzenia | 5 października 1906 r. w Radomiu |
Miejsce zamieszkania | Bismarckstrasse 138, Stuttgart |
Zarejestrowany jako Displaced Person
Numer karty G 05083726
Polizeiführer Böttcher jest odpowiedzialny za wszystkie przeprowadzone w dystrykcie radomskim wysiedlenia. On to dał rozkaz, aby w nocy z 4 na 5 sierpnia [1942 r.] dokonać krwawego wysiedlenia z Glinic do Radomia. Podczas tego wysiedlenia widziałem Böttchera, Feuchta, Bluma i innych. Zabito wówczas tysiąc osób, które pochowano na cmentarzu na ul. Białej. Widziałem, jak rozbijano główki małych dzieci o ściany. Ludzi zabijano w domach, mieszkaniach i na ulicach. W nocy z 16 na 17 i z 17 na 18 sierpnia miało miejsce drugie wysiedlanie. Zabito wówczas 25 000 osób. Na polecenie Böttchera musiało się zmieścić 150 osób w wagonie. Podczas tego wysiedlania niemieckie sanitariuszki podawały napoje „ciężko zapracowanym panom z gestapo”.
Następnego dnia zbieraliśmy leżące na ulicach trupy. Zawieźliśmy zwłoki do ogrodu owocowego przy ul. Stare Miasto 19, własności niejakiego Penca.
W 1943 r. Böttcher wydał rozkaz powieszenia 55 Polaków z kół tzw. inteligencji. Nieszczęśliwych popowieszano w pięciu różnych dzielnicach miasta. Wydał też ogłoszenie, w którym groził nowymi represjami, jeżeli ruch podziemny nie ustanie. Pewnej nocy w 1943 r. kazał zwieść 1 200 Polaków na Kaptur, gdzie zostali rozstrzelani. Była to znów część inteligencji polskiej. 9 listopada 1943 r. kazał przywieść z Włocławka na Firlej pozostałe przy życiu kobiety i dzieci. Tam zostały one wrzucone do dołów i zarzucone granatami. Na Firleju zostali zamordowani także Polacy. Znajduje się tam wiele masowych grobów.
Potwierdzam, w miejsce przysięgi, prawdziwość powyższych danych i [będąc] świadom następstw fałszywych zeznań, gotów jestem stanąć jako świadek przed sądem.