Dnia 16 listopada 1948 r. Sąd Grodzki w Zwoleniu w osobie sędziego Łowickiego, z udziałem protokolanta Gwarka, przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania oraz o znaczeniu przysięgi sędzia odebrał od niego przysięgę, po czym świadek zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Julian Walaszczyk |
Wiek | 24 lata |
Imiona rodziców | Jan i Antonina |
Miejsce zamieszkania | Stefanów, gm. Grabów |
Zajęcie | rolnik |
Karalność | niekarany |
Stosunek do stron | obcy |
Byłem czeladnikiem kowalskim u kowala Bronisława Śmietanki we wsi Stefanów. Z początkiem żniw w 1942 r., daty nie pamiętam, przed kuźnię Bronisława Śmietanki, w której się i ja znajdowałem, przyjechali samochodem trzej nieznani mi żandarmi niemieccy, na samochodzie był również brat Bronisława − Józef Śmietanka. Żandarmi zabrali ze sobą Bronisława Śmietankę i wraz z bratem Józefem poprowadzili ich pieszo drogą w stronę wsi Zamość. Ja odjechałem rowerem i z dala słyszałem dwa strzały karabinowe. Tegoż dnia dowiedziałem się, że wówczas zostali zastrzeleni przez żandarmów obydwaj Śmietankowie. Byłem na miejscu egzekucji i zwłoki ich widziałem. O przyczynach egzekucji nic mi nie wiadomo.