REGINA KORTYLEWSKA

Dn. 31 maja 1947 r. w Zwoleniu Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Niemieckich z siedzibą w Radomiu w osobie podprokuratora J. Skarżyńskiego na mocy art. 20 przepisów wprowadzających KPK przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania zeznał on, co następuje:


Imię i nazwisko Regina Kortylewska
Wiek 33 lata
Imiona rodziców Bronisław i Maria
Miejsce zamieszkania Zwoleń, ul. Rynek
Zajęcie właśc. restauracji
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarana
Stosunek do stron obcy

Nad ranem 17 maja 1944 r. w Janowcu, gm. Oblasy, pow. kozienickiego, były masowe aresztowania ludności polskiej przez żandarmerię i gestapo. Między innymi aresztowany został mąż mój Franciszek Kortylewski. Mąż mój należał do organizacji niepodległościowej. Aresztowano wówczas w Janowcu 54 osoby. Więziono ich początkowo w więzieniu radomskim.

Dnia 19 czerwca 1944 r. na Rynku w Zwoleniu rozstrzelano publicznie wiele osób aresztowanych w Janowcu w marcu 1944 r. Przy egzekucji nie byłam. Wiem z całą pewnością, że zabity został między innymi mój mąż. Rozpoznali go w czasie egzekucji. Po ekshumacji dokonanej w 1945 r. zwłoki męża osobiście rozpoznałam bez wątpliwości.

Mąż mój w czasie aresztowania był kierownikiem szkoły w Janowcu. Był niezależnie od tego podporucznikiem rezerwy. Pozostało mi na utrzymaniu 2 dzieci w wieku 5½ i 2½ lat. Żadnych zasiłków nie otrzymuję.