[1.] Stopień, nazwisko i imię zeznającego:
Kapral Godfryd König
[2.] Warunki i przebieg przymusowego wysiedlenia ludności cywilnej:
Wywożono nagle w nocy. Cały dobytek rozkradano. Przeważnie wywożono ludzi w okolicy znanych i pracujących społecznie lub urzędników. Każdy, kto był dobrym Polakiem, żył w niepewności i spodziewał się wywiezienia.
[3.] Metody badania i torturowania aresztowanych w okresie śledztwa:
Gnębiono mnie moralnie, np. udowadnianiem, że Polski już nie będzie, a następnie gnębienie fizyczne polegało na biciu pałką gumową, przymusowym wlewaniu wody do żołądka i następnie wyciskaniu itp.
[4.] Procedura sądowa, wyrokowanie zaoczne i sposób ogłaszania wyroków (bardzo pożądane są teksty wyroków):
Byłem sądzony w Wilejce, razem z 16 innymi, przez sąd bolszewicki. Dziesięciu skazano na śmierć, z tego dwa wyroki wykonano, mianowicie nauczyciel z Górnia Leon Małachowski i nauczyciel z Mulesz Michałowski. Tekstów wyroków nam nie doręczono, tylko odczytano je.
[5.] Fakty mordowania ludzi podczas przemarszów, transportów, na robotach, w więzieniach itp.:
Z mostu na rzece Berezynie na moich oczach strzelano i postrzelono Tomaszewicza z Łyntup, pow. Święciany. Nauczyciela Sergiusza Grygoriewa zabito bagnetem w lesie – był bardzo wyczerpany i nie mógł iść dalej. Józef Konczanin również został zabity w takich samych okolicznościach. To samo odnosi się do Karolkiewicza z Brasławic, Stachowicza – osadnika spod Dołkinowa. Stanisław Stefanowicz z Ostrowca lub Wilejki również był zamordowany w takich samych okolicznościach. Co do tych byłem świadkiem naocznym.
[8.] Życie w więzieniach:
W więzieniu było bardzo brudno, zupełnie niewystarczające wyżywienie. W celi 8 na 6 [metrów] było nas 130 ludzi.
Gdy ktoś prosił o wodę, strażnik zupełnie obojętnie odnosił się i zimno odpowiadał: – Giń (padochniesz).
[9.] Życie na tzw. posiołkach (stosunek władz sowieckich do ludności polskiej zesłanej bez wyroku sądowego):
Stosunek władz [do nas] był wrogi, twierdzili, że w Polsce już nigdy nie będziemy.
M.p., 16 marca 1943 r.