1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, numer poczty polowej, wiek, zawód i stan cywilny):
St. strzelec Lucjan Czaporowski, ur. 13 grudnia 1904 r., sędzia sądu okręgowego w Łucku, żonaty, jedno dziecko, nr poczty polowej 111.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
18 września 1939 r. w Równem na ulicy przez milicjanta po wylegitymowaniu, wspólnie z Michałem Roszkowskim, wiceprezesem sądu okręgowego w Łucku.
3. Nazwa obozu, więzienia, miejsca przymusowych robót:
Więzienia Równe, Dubno, Kijów, Charków, obozy pracy Uchta-Krutaja nr 4, 6, 8 i 9 (trakt).
4. Opis obozu, więzienia itp. (teren, budynki, warunki mieszkaniowe, higiena):
Więzienie w Charkowie i Kijowie: budynki murowane, w celach lub na korytarzach nie było miejsca, żeby się położyć, nieraz nie było gdzie usiąść; ciasnota, brud, ubikacje ohydne, nie było niejednokrotnie warunków przemycia sobie oczu lub umycia rąk. Obozy: baraki drewniane lub płachty namiotowe, tereny lesiste; zimno, brud, brak obuwia i ubrania, własne pokradzione przez żulików.
5. Skład jeńców, więźniów, zesłańców (narodowość, kategoria przestępstw, poziom umysłowy i moralny, wzajemne stosunki etc.):
Skład jeńców w Równem bardzo różnorodny. Z jednej strony ludzie wykształceni, zajmujący nawet wysokie stanowiska, z drugiej – bandyci, złodzieje. Przeważali Polacy, Rusinów paru nastawionych wrogo ku Polsce i Polakom, był sołtys, był donosicielem. Stosunki wzajemne pomiędzy Polakami znośne, pomiędzy Polakami i częścią Rusinów wrogie. To samo w Dubnie, z tym, że w paru celach, w których przebywałem, był element czysto polski. Wielu inteligentów moralnie załamywało się. W obozach stosunek między Polakami bardzo różnorodny, przeważał egoizm.
6. Życie w obozie, więzieniu itp. (przebieg przeciętnego dnia, warunki pracy, normy, wynagrodzenie, wyżywienie, ubranie, życie koleżeńskie i kulturalne itd.):
Życie w obozach: o 4.00 lub 5.00 wstawało się, śniadanie, wyjście na robotę o godzinie 6.00 lub 7.00. Praca na ogół wyczerpująca, trwała od 10 do 12 godzin na dobę. Normy dzienne np. wykarczowanie pięciu pni o grubości ponad 50 cm przy pomocy siekiery i oskarda lub łopaty w zmarzniętej ziemi lub ściąć i złożyć 4 metry sześcienne drzewa o grubości 16 [nieczytelne], obcięcie i spalenie gałęzi lub pokrycie dachu „fińską strużką” 16 m² bez gwoździ, a zardzewiałymi drutami pociętymi na gwoździe i inne. Wyżywienie – najczęściej 400 gramów chleba, często niewypieczonego, o wielkiej zawartości wody i dwa razy dziennie owsiana lub jaglana rzadka zupa. Wynagrodzenia nie otrzymywałem, przez cały czas zarobiłem 1 rubel 50 kopiejek. Ubranie ohydne, podarte. Życie koleżeńskie słabo rozwinięte, kulturalne – żadne. W więzieniach monotonia przerywana grami w szachy zrobionymi z chleba ([nieczytelne]) lub opowiadanie przeczytanych powieści lub zdarzeń.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków (sposób badania, tortury, kary, propaganda komunistyczna, informacje o Polsce etc.):
W stosunku do mnie władze NKWD zachowywały się przy badaniach dość przyzwoicie. Poza ironią w stosunku do ogółu Polaków i Polski nie stosowano względem mnie nic takiego jak tortury, a z propagandy komunistycznej bardzo szybko zrezygnowano. Mówiłem im o życiu w Polsce robotnika, chłopa i inteligenta; słuchali z niedowierzaniem i podziwem.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność (wymienić nazwiska zmarłych):
Pomoc lekarska bardzo często niedostateczna, czasem był już zupełny brak środków [lub] niezmiernie ograniczone; w Polsce w więzieniach po wyczerpaniu zapasów opieka stale pogarszająca się. Co do lekarzy – to jakiś promował pełne poświęcenie, inni chcieli robić kariery (mówię o lekarzach pochodzących z Polski).
9. Czy i jaka łączność była z krajem i rodziną?
W więzieniu w Równem otrzymałem dwie paczki z bielizną, poza tym żadnej łączności z krajem i rodziną nie miałem.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
Zwolniony z obozu zostałem 5 września 1941 i po przyjeździe do Kotłasu odjechałem transportem do Buzułuku, a właściwie do Tockoje, gdzie 23 września 1941 wstąpiłem do armii.
M.p., 2 marca 1943 r.