Dnia 10 stycznia 1948 r. w Bodzentynie Sąd Grodzki w osobie Nygi Tadeusza z Referatu Śledczego Komisariatu Powiatowego MO Kielce, z udziałem protokolanta Salwy Stanisława, przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 kpk świadek zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Józefa Kowalczyk |
Wiek | 30 lat |
Imiona rodziców | Franciszek i Józefa |
Miejsce zamieszkania | Bieliny |
Zajęcie | rolniczka |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Karalność | niekarana |
Stosunek do stron | obca (żona zabitego męża Ignacego) |
W dniu 9 marca [19]44, o godz. 4.00 przyszli do mojego mieszkania żandarmi niemieccy i zabrali męża do posterunku, i za chwilę został zabity na placu, gdzie i wszyscy, i tam został pochowany. Ja sprawców nie rozpoznałam, bo byłam bardzo wystraszona, i zostałam z dziećmi.
Na tym kończę swoje zeznanie, zgodnie powyższe podpisuję. Nadmieniam, że był tylko stróż Chnosz Władysław, co Niemców podprowadził.