1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
Sierż. Jan Raczyński, ur. w 1897 r. w Wilnie, starszy posterunkowy Policji Państwowej.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
Dnia 14 czerwca 1941 r. aresztowano mnie, gdy szedłem z pracy do kol. Szeszkupie, gm. Szyrwinty, pow. Wiłkomierz (Litwa) i wywieziono do ZSRR.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Wywieziono mnie do Tajgi – Sybir – w ZSRR. Umieszczony w koncentracyjnym łagierze 7. punktu, miejscowość Tajga, Sybir, Krasnojarski Kraj. Numer sprawy 14180. [Byłem] śledzony za pomocą miejscowych komunistów Żydów, tak w dzień jak i nocą.Wyroku nie ogłoszono. Kara nieznana.
4. Opis obozu:
W łagrze w 14 budynkach mieściło się 2620 osób, pomieszczenie było bardzo opłakane. Higieny wcale nie przestrzegano. Pomoc lekarska nikła i to jedynie dla Żydów i Litwinów, natomiast Polakom żadnej pomocy nie udzielano. Polacy przy pracy puchli, umierali z głodu. Pokarm wydawano niżej krytyki: o godz. 5.00 otrzymywano szklankę zupy, w której można było znaleźć jedną łyżkę ziela „syberyjskiego”, i w dodatku postną, oraz 300–400 g chleba, zaś wieczór również szklankę takiej zupy. Powrót z pracy o godz. 20.00, obiadu nie było. Praca w lesie była bardzo ciężka. Pracowano w bagnie przy budowie kolei żelaznej i równocześnie przy spuszczaniu drzewa w lesie. Normy na jednego człowieka wyznaczano do 20 m kw. wystawić dziennie. Pędzono z łagrów, które były ogrodzone płotem i drutem, oraz straszono bronią maszynową i psami, pod silną eskortą wojskowych do lasu i z roboty. Praca była bezpłatna, trwała 12–14 godzin. Po powrocie z pracy człowiek musiał stać 2 godziny w ogonku po kolację, tak że dziennie na nogach 17–18 godzin.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Aresztowani byli w trzech procentach narodowości polskiej, reszta to ludność litewska, w tej liczbie byli przestępcy kryminalni Litwini, którzy stale okradali Polaków.
6. Życie w obozie, więzieniu:
W łagrze życie Polaków było bardzo smutne. Tak święta, jak i w powszedni dzień pędzono do ciężkiej pracy oraz dokonywano rewizji i zabierano ostatnie okruchy człowieka. Gazet ani żadnych pism nie dawano, książki religijne i wszystkie dokumenty, kto tylko posiadał, zostały spalone.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
Obchodzili się brutalnie, jak również w stosunku do sprzymierzonych państw mówili: „Anglicy i Amerykanie przepadną, tak jak wy. Bo my po to was tu przywieźli, żeby tu zginęliście”. Stosunek ludności cywilnej nie był nam znany, ponieważ w tej miejscowości nie było ani jednego.
8. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Żadnej łączności tak z rodziną, jak i z krajem. Nie było możliwości komunikowania się.
9. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
17 listopada 1941 r. zostałem zwolniony z łagru i umieszczony w kołchozie tzw. „Bolszewiku” dżambułskiej obłasti, w którym za pracę całodzienną otrzymywałem 300 g pszenicy, poza tym nic więcej. W kołchozie wyżej wymienionym również żadnego trudodnia, jak mówili, NKWD nie wypłaciła.
Do polskiej armii wstąpiłem jako ochotnik do 27 Pułku Piechoty, 1 Batalion 10 Dywizji w Ługowoj, 2 lutego 1942 r.
[Miejsce postoju], 7 marca 1943 r.