1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
Plut. Józef Traczyk, 46 lat, osadnik wojskowy, żonaty.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
Zostałem wywieziony 10 lutego 1940 r., wraz z rodziną, do miejscowości Karabasz, do pracy w kopalni miedzi.
10 lutego 1940 r. o godz. 8.00 zjawiło się trzech miejscowych milicjantów i czterech NKWD-zistów celem przeprowadzenia rewizji. Pozabierali mi wszelkie dokumenty osobiste i rodzinne, jak też i nadział działki przez władze polskie. Kazali się spakować i odwieźli do stacji kolejowej w Świsłoczy. Jechałem koleją 16 dni w okropnych warunkach – w małym wagonie 48 osób, brak wody i opału, jedzenie otrzymywaliśmy co drugi dzień: ciepłą wodę zwaną przez nich zupą.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Wywieziony zostałem na Ural do Karabaszu, obłasti Czelabińsk.
4. Opis obozu, więzienia:
Śledztwo odbywało się w czasie podróży na temat za co walczył, za co otrzymał działkę. Wyroku żadnego nie otrzymałem. Wykonania wyroku nie było.
Mieszkanie – od przyjazdu do sierpnia na korytarzu. Od sierpnia 1940 r. postawili nowe baraki i przydzielili na rodzinę małe cele o wielkości cztery na dwa metry na sześć osób. Warunki nie najgorsze.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Sami osadnicy i leśnicy. Nastrój wśród Polaków pełny ufności.
6. Życie w obozie, więzieniu:
Warunki pracy w kopani bardzo ciężkie, zarobek 150–250 rubli. Do wybuchu wojny warunki życia były możliwe. Po wybuchu wojny brak żywności i trudno było ją otrzymać.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
Stosunek NKWD był zły. Prześladowanie na każdym kroku, stale wmawiano nam, że nikt nas nie oswobodzi, stąd „tu będziesz robił i tu zdechniesz”. I stale cały zasób ich wymyślań, jak: polska morda, parobek polski itp.
Z miejscowej ludności, oprócz Tatarów, wszyscy obchodzili się z nami dobrze, nie można narzekać, nawet można powiedzieć bardzo dobrze.
Stosunek pracy bardzo ciężki. Nakład wygórowany: 60 t rudy załadować, co powodowało straszny upadek sił fizycznych. Bezpieczeństwo żadne, dużo wypadków śmierci i okaleczeń.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Lekarze byli, tylko bez lekarstw. Ja sam byłem okaleczony, to otrzymałem jako lekarstwo [nieczytelne]. Kąpiel była co dzień, bez mydła. Trzeba było samemu sobie nabyć, ale trudno było dostać.
9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Łączność z krajem była, otrzymałem dwa listy z kraju.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
Zwolniony zostałem we wrześniu 1941 r. Udałem się z rodziną na własny koszt do Czokpaku, gdzie wstąpiłem do Wojska Polskiego.
Miejsce postoju, 10 marca 1942 r. [sic!]