1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
Sap. Władysław Czyjt, ur. w 1900 r., stolarz, pracownik PKP, zamieszkały w posadzie Chyrów, zesłaniec wraz z rodziną, żonaty, dwoje dzieci; 11 Batalion Saperów Kolejowych, kompania ruchu, pododdział „Kut”.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
10 lutego 1941 r. zostałem wywieziony wraz z rodziną do Rosji, pozostawiwszy na miejscu zamieszkania cały dobytek.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Zawiezieni zostaliśmy do swierdłowskiej obłasti, turyńskiego [turinskiego] rejonu, na kolonię zesłańców do robót przymusowych.
4. Opis obozu, więzienia:
Miejscem zamieszkania były baraki drewniane, gdzie mieszkało razem 19 rodzin. Warunki higieniczne fatalne z powodu zapluskwienia i karaluchów, których absolutnie nie można było wytępić.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Osoby zamieszkujące wspólnie ze mną budynek składały się przeważnie z rodzin robotniczych i wieśniaków, pracowników leśnych, była rodzina jednego majora Wojska Polskiego, który tam zmarł. Żyliśmy w zgodzie i starając się dopomóc jedni drugim w nieszczęściu, wspomagaliśmy się wzajemnie.
6. Życie w obozie, więzieniu:
Pracowałem jako robotnik przy załadunku drzewa do wagonów, po 16 godzin dziennie, w ciężkich warunkach, nieraz o głodzie, tj. o chlebie i wodzie. Zarabiałem ok. 20 rubli na dzień, co stanowiło minimum egzystencji dla mnie i rodziny.
Ubranie dostałem przez cały czas pobytu jedno, tj. ubranie ochronne i łapcie z łyka lipowego, za które płaciłem pięć rubli za parę.
Życie kulturalne nie istniało zupełnie. Dzieci do szkoły nie chodziły, gdyż nie chciałem wychowania ich w duchu bolszewickim.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
Stosunek NKWD był poprawny. Jednakowy [zarówno] do Polaków, jak i do Rosjan. O Polsce wyrażano się zawsze w sposób pogardliwy i z nienawiścią.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Pomoc lekarska bardzo stronnicza, Polaków nie uznawali nigdy za chorych. W wypadkach nagłych odsyłano do szpitala, gdzie była jedna lekarka pijaczka, która również czuła wielką nienawiść do Polaków. Zmarły cztery osoby, których nazwisk dziś nie pamiętam. Umarli z wycieńczenia i z głodu.
9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Korespondencję z rodziną pozostałą w kraju prowadziłem, jednak pisać wolno było tylko raz na miesiąc, a listy były ostro cenzurowane. Przesyłki pocztowe były rozbijane i nieraz dość podejrzanie małe.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
Zwolniony nie zostałem, wobec tego – dowiedziawszy się dość późno o amnestii i formowaniu się polskiej armii w ZSRR – uciekłem z obozu pracy wraz z żoną i dziećmi i dotarłem do Krasnouralska, gdzie była już polska delegatura, która odesłała nas do Uzbekistanu pod Stalinabad. Tam pracowałem przez 13 dni w kołchozie, wraz z żoną i dziećmi. Stamtąd zgłosiłem się do polskiej armii, zostawiając żonę i dzieci w kołchozie. Do armii zostałem przyjęty 9 lutego 1942 r. i przydzielony do 22 Pułku Piechoty [w] 7 Dywizji Piechoty w Kermine.
Miejsce postoju, 4 marca 1943 r.