1. Dane osobiste:
Ochotniczka Łucja Warzager, 23 lata, siostra salowa, wychowawczyni, mężatka; Szpital Wojenny nr 3.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
Wywieziona [zostałam] ze Stanisławowa 29 czerwca 1940 r. jako uciekinierka. W nocy o godz. 2.00, bez uprzedzenia i [poinformowania] dokąd wywożą.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Wywieziona [zostałam] do Kraju Narymskiego, łagru Bieriegajewo, półtora tysiąca osób w jednym miejscu. Po miesiącu wywieziono 300 osób, m. in. mnie, barką towarową w okropnych warunkach (bez wody, o czarnym chlebie, [przez] dziesięć dni, brud, zawszenie, ciasnota) na roboty do liespromchozu. Podzielili po kilkanaście rodzin na osiedla. Ja dostałam się wraz z 24 rodzinami na osiedle Pichtacz, nowosybirska obłast. Mieszkanie w przewiewnych drewnianych barakach, po kilka rodzin w jednym pokoju.
4. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Wywiezieni to ludzie inteligentni (lekarze, inżynierowie, kupcy, nauczyciele); między Polakami panowała zgoda.
5. Życie w obozie, więzieniu:
Pracowałam w lesie jako liesorubka. Od godz. 7.00 do 12.00 w lesie, potem obiad w stołowni [stołowoj] i od 14.00 do 18.00 znowu w pracy. Jeżeli normy nie wypełniło się, praca aż do wypełnienia normy. Zarobki: 40 rubli miesięcznie. Urządzaliśmy wieczorki, śpiewy.
6. Stosunek władz NKWD do Polaków:
NKWD otoczyło ścisłą opieką ko[ntrrewolucjoni]stów, podsuwało konfidentów. Zebrania komunistyczne. Twierdzenia, że Polska już przepadła, że więcej już Warszawy nie zobaczymy.
7. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Szpital dostępny dla ciężko chorych. Zwolnień nie dawano. Zmarła jedna osoba [nieczytelne].
8. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?:
Do wojny niemiecko-rosyjskiej otrzymywałam listy z domu od rodziny, która zamieszkuje we Frysztacie, Śląsk Zaolziański.
9. Kiedy została zwolniona i w jaki sposób dostała się do armii?:
Zwolniona 10 września 1941 r. przyjechałam do Kokandu w Uzbeckiej SRR, gdzie pracowałam jako ekspedientka w piekarni. 6 kwietnia przyjechałam do Margetanu [Marg’ilonu?], gdzie wstąpić chciałam do Pomocniczej Służby Wojskowej Kobiet. Ponieważ przyjmowanie było zakończone, pojechałam do G’uzoru, gdzie zostałam przyjęta 25 kwietnia 1942 r.