JÓZEF DWOJAK

Józef Dwojak
kl. VI
Publiczna Szkoła Powszechna w Tarłowie
pow. iłżecki
16 listopada 1946 r.

Chwila dla mnie najbardziej pamiętna z czasów okupacji

Najbardziej pamiętną chwilą dla mnie z czasów okupacji niemieckiej był 1944 r., kiedy Niemcy rozgromieni w Rosji radzieckiej cofnęli swoje wojska i zatrzymali się na rzece Wiśle. Wtenczas okupant zaczął [uprawiać] swoje okrucieństwa. Wtedy to [właśnie] Niemcy palili wsie i miasta, zabierali ludzi do obozów, wywozili w głąb Niemiec, zabijali całe rodziny, a nawet wrzucali żywych [ludzi] w ogień. Dlatego też mocno utkwiły nam w pamięci te chwile. Samoloty bombardowały okoliczne wioski, a także i naszą. Widać było tylko ogień i samoloty w powietrzu, a pociski świstały koło uszu. Nas ewakuowali. Byliśmy głodni i wychłodzeni, nie wiedzieliśmy, dokąd idziemy. Niemcy, wyganiając nas jak ptaki spod strzechy, pędzili parę kilometrów od domu i wyśmiewali się z nas szyderczo. Te ciężkie chwile trwały sześć miesięcy. Aż wreszcie doczekaliśmy się, kiedy Niemcy zaczęli uciekać znad Wisły jak spłoszone żyrafy po stepie.