1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):
St. sap. Stanisław Guzek, 44 lata, spawacz acetylenowy, żonaty, bez dzieci; 11 Batalion Saperów Kolejowych.
2. Data i okoliczności zaaresztowania:
27 sierpnia 1939 r. powołano mnie do 21 kompanii kolejowej drogowej Kielc. Dostałem się do niewoli 10 września 1939 r. pod Łuckiem.
3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:
Z Szepietówki wymaszerowaliśmy do obozu Zahorce Duże [Wielkie Zahorce], a stamtąd do Brodów, gdzie pracowaliśmy przy budowie autostrady II klasy. Następne etapy to obozy: Stawki, Wielkie Łuki i Tarnopol.
4. Opis obozu, więzienia:
Pod względem warunków pracy, higieny i wyżywienia były to obozy bardzo nisko postawione.
5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:
Jeńcy rekrutowali się z Polaków, Ukraińców, Białorusinów i Żydów. Poziom umysłowy przeciętny, stosunki koleżeńskie tylko między Polakami, pozostali odseparowani, żyli tylko sobą, gdzie widać było egoizm i sobkostwo.
6. Życie w obozie, więzieniu:
Życie w obozach było ciężkie. Pracy bardzo dużo, co było powodem 12-godzinnego dnia pracy. Normy nie do wykonania, za pracę otrzymywaliśmy nawet 400 g chleba i zimną wodę. Za pracę płacono w miarę wykonania normy i podobania się administracji. Życie kulturalne i umysłowe było nadzwyczaj ograniczone.
7. Stosunek władz NKWD do Polaków:
W stosunku do Polaków władze NKWD były bezwzględne, często używano brutalnej siły, a nawet i broni.
Po każdej pracy obowiązkowo były pogadanki politruków o propagandzie komunistycznej i o życiu w raju sowieckim. Zalecano nam podręczniki i w ogóle lekturę sowiecką.
8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:
Ponieważ w obozach było kilku lekarzy, to opieka była dobra, śmiertelność znikoma.
9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?
Od rodziny miałem wiadomości ostatnio w 1940 r., w sierpniu, lecz listy rzadko można było otrzymać od władz sowieckich.
10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?
Po wymaszerowaniu spod Tarnopola w stronę Kijowa, gdzie bito i strzelano do jeńców upadających z wyczerpania, dojechaliśmy potem od stacji Złotonosza do Starobielska, gdzie 25 sierpnia 1941 r. dostałem się do polskiej armii.
Miejsce postoju, 12 marca 1943 r.